Wspieranie Obywateli od urodzenia do śmierci to bardzo duży wydatek, ok 300 mld zł/rok. To tyle ile wynosi budżet RP na 2015 rok – dużo!, a zarazem jak skromie dla jednostki, dla Obywatela, a gdzie edukacja, zdrowie, kultura, bezpieczeństwo zewnętrzne (wojsko) i wewnętrzne (policja, straż, ..), sądy, administracja, i wiele innych potrzeb.
Analizując budżet RP na 2015 rok, należy założyć na inne potrzeby finansowane z budżetu w wysokości ponad 200 mld zł, w tym:
- bezpieczeństwo (policja, wojsko, straż) – 40 mld
- wymiar sprawiedliwości w tym sądy – 10 mld
- zdrowie – 30 mld
- kultura i środowisko (parki, lasy, rolnictwo) – 10 mld
- nauka, szkolnictwo wyższe – 20 mld
- administracja – 10 mld
- samorządy w tym oświata – 50 mld
- infrastruktura (drogi, koleje, łączność) – 10 mld
- obsługa długu publicznego – 50 mld
Sumarycznie potrzebny budżet w wysokości ponad 500 mld, tj. 70% więcej niż dziś. Podstawą dochodu budżetu są podatki, w tym największą część (ok. 2/3) stanowi VAT i akcyza, następnie podatek dochodowy od osób prawnych (CIT – przedsiębiorstwa) i fizycznych (PIT – Obywatele), inne dochody to ok 10% budżetu.
Dla sfinansowania budżetu proponuję:
Podatki centralne
- VAT jednolity (bez włączeń i niższych stawek) w wysokości 25%
- Podatek dochodowy (CIT i PIT) obliczany progresywnie z wolną kwotą od podatku w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę liczonego w skali roku (tj. dziś 51,6 tys. zł),
- do 2-krotnej minimalnego wynagrodzenia za pracę liczonego w skali roku (tj. dziś 103,2 tys. zł) – 10%
- do 5 – krotnej (tj. dziś 258 tys. zł) – 20%
- do 10-krotnej (tj. dziś 516 tys. zł) – 30%
- do 20-krotnej(tj. dziś 1,032 mln zł) – 40%
- do 50-krotnej (tj. dziś 2,58 mln zł) – 50%
- powyżej – 60%
Podatek (CIT) od osób prawnych wyliczany jest identycznie z tym, że minimalnego wynagrodzenia za pracę liczonego w skali roku (tj. dziś 51,6 tys. zł) jest krotnością liczby zatrudnionych pracowników, tzn. jeżeli zatrudniamy 100 pracowników i pomnożymy przez minimalnego wynagrodzenia za pracę to dziś dla tego przedsiębiorstwa kwota wolna od podatku wynosi 5,16 mln zł. Takie założenie zachęca pracodawcę do zatrudniania pracowników (na umowę o pracę).
Podatki lokalne
Podatek katastralny, dużo dyskusji i brak decyzji. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę wady i zalety oraz potrzeba wzmocnienia Samorządów należy zastąpić podatek od nieruchomości (zaniechanie), podatkiem katastralnym, od 0,3% do 1%.
A co z 'podatkiem’ jakim jest zabójczy zus dla małych firm?
Nie ma ZUS-u, jest obowiązkowa składka na emeryturę min 5% płacona przez pracodawcę i 5% płacona przez pracownika (można zwiększyć do 10% dobrowolnie), dodatkowo pracodawca płaci pracownikowi do m-ca „chorobowe” (podobnie jak dziś), później pracownik przechodzi na świadczenie za niezdolność do pracy płacone przez budżet.
ale co z małą firmą, która nie ma żadnego formalnego pracodawcy (poza klientem)?
Jeżeli nie zatrudniasz pracowników to jesteś sam pracownikiem i pracodawcą, czyli samozatrudnienie. Ta sama zasada, a mnożnik 1
Podatek katastralny jest niesprawiedliwy i może doprowadzać do utraty nieruchomości, szczególnie w sytuacji, gdy tak jak teraz ograniczono prawo dysponowania własnością ziemi rolnej
Masz rację, podatek katastralny ma szereg wad, ale nie musi być niesprawiedliwy. Dziś płacimy podatek od nieruchomości, co stanowi ok. 0,1% przeliczając na podatek katastralny. Można ustalić np., że jedno mieszkanie o powierzchni 60 m2 na rodzinę (czy dorosłego Obywatela) jest w wartości 0,1%, ale następne już 0,3% itd. Mądre ustalenie zasad nie powoduje zagrożeń których się obawiasz. Natomiast podatek katastralny wymusza „pracę” nieruchomości i oczywiście powiększa budżety lokalne dla rozwoju infrastruktury i innych potrzeb społecznych, wyrównuje zamożność społeczności lokalnej.
Zachęcam do zapoznania się z książką „Kapitał w XXI wieku” Thomas Piketty, może nie o takim kapitale tam mowa, ale jest to problem współczesny.